Przyznawać się!
Kto nie oglądał Marleya w ten weekend?! Moja pańcia oglądała to setny raz. Właściwie nie wiem dlaczego. Być może dla tego, ponieważ po ekranie goni mój kuzyn? Moja pańcia mówi że to było wzruszające jak zawsze, nie wiem dokładnie ale film opiera się na tym że jest pies, jego pan i zwariowana rodzinka. Moja pańcia mówi że to bardzo prawdziwy film. Ale ja was już nie zanudzam.
A to ja w jesiennych liściach! Szczere podziękowania dla tych którzy nas czytają i odbijają czytelne łapy.
W ostatnim czasie nie mam za bardzo czasu na pisanie, moja pańcia późno wraca ze szkoły i nie mam dostępu do mojego bloga, a szkoda, bo mam wiele pomysłów!
No to łapka dla was moi psi przyjaciele! Lu.
Wiataj Lu!!
OdpowiedzUsuńDawno u was nie byliśmy.
Chyba zmieniłyście adres??Hmm.
Śliczna fota.
Ja oglądałam M&J .I na szczęście pozywać mnie do sądu nie musisz ^^
Pozdrawiamy
Zdjęcie jest takie fajne i pomysłowe ! Ja nie oglądałam w ten weekend ,ale nie dawno miałam przyjemność obejrzeć to po raz któryś ; ) Film jest na prawde wart obejrzenia ; ) Pozdrawiam Ela&Bajka
OdpowiedzUsuńJa również oglądałam Marleya . Wspaniały film <3 Oglądałam go już czwarty raz i jak za każdym razem na końcu się popłakałam ... Uwielbiam ten film za jego prawdziwość i idealnie zobrazowane szczeniakowate życie ! Na pewno obejrzę go jeszcze z milion razy :P .
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcie !
Dodajemy do obserwatorów ,będziemy zaglądać częściej !
Pozdrawiamy,Ala i Czika .
Ja ten film po prostu kocham!
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcie
Pozdrawiamy Natalka i Beny
Oglądałam już parę razy ten film. Bardzo fajny. Piękne zdjęcia
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Trzeba przyznać, że ten film ma coś w sobie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ja nie oglądałam, ale planuję obejrzeć w internecie ♥
OdpowiedzUsuńŁejej, goldeniasty! ♥
OdpowiedzUsuńOglądałyśmy, oglądałyśmy.. I jak zawsze ryczałyśmy na koniec : )
Któżby nie mógł go oglądać!
OdpowiedzUsuńJa jak zawsze na smaym końcu ryczałam; /
Podoba mi się te film jako jeden z nielicznych..
Wbijajcie na naszego bloga i komentujcie : )
Oglądaliśmy no i pod koniec ryczaliśmy.
OdpowiedzUsuńJakżeby tu takiego filmu nie lubić (?)
Pozdrawiamy,
Oliwia&Mundek.
Oglądałam. film wzruszający ;(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na mojego
shineekibum.blogspot.com
oczywiscie obserwuje
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJa nie oglądałam :(
OdpowiedzUsuńPrzegapiłam...muszę nadrobić ;p
Śliczna z Ciebie psinka,Panie Psie :D
Pozdrawiam,będę bardzo często wchodzić ;)
www.bernenczykbacus.blogspot.com